Electronic Arts presents… Need for Speed: High Stakes

     Wprawdzie już trochę czasu minęło od wydania The Need for Speed 4 podtytuł „High Stakes”, ale wciąż gra trzyma się mocno na różnych listach przebojów. Dowodem mogą być również strony internetowe poświęcone tejże grze.
Gra została wydana przez znaną przez wszystkich firmę software’ową Electronic Arts, która to kontynuuje triumf tej produkcji sprzed kilku lat. Doczekaliśmy się więc części czwartej, która jest znakomita- podobnie jak część pierwsza oraz trzecia. Niestety o części drugiej nie mam pochlebnego zdania. Jeśli chodzi o tą serię zręcznościowych wyścigów to dla mnie wzorem jest część pierwsza. Pamiętam jakie zamieszanie wywołała ona podczas jednej z Gambleriad.
Need4Speed to zręcznościowe wyścigi samochodów z górnej półki. Jeżeli nie stać Was na co dzień poszaleć brykami wartymi dziesiątki tysięcy dolarów, to ludzie z Electronic Arts dali nam tą szansę. Trzeba przyznać, że odwalili tu kawał dobrej roboty, i nie chodzi tu tylko o dźwięk i oprawę graficzną, ale również o rozbudowane menu wyścigów. To nie są proste wyścigi „kto pierwszy ten lepszy”, tu toczy się bój o puchary, o pieniądze i o….sławę. Dlatego nie warto przepuścić tych wyścigów, bo tak naprawdę gra produkcji Electronic Arts jest fantastyczna i myślę, że powinna być wzorem dla innych w swojej klasie.

Bogate „menu”…
W grze istnieje możliwość wyboru następujących trybów wyścigu z przeciwnikami:

• Jeden gracz (Single Player Arcade)
• Wyścig z drugą osobą na ekranie jednego monitora,
• Pojedynek z przeciwnikiem po sieci, za pomocą modemu, po złączu szeregowym
• Kariera kierowcy

  Ale to jeszcze nie wszystko. Dodatkowo w opcji Single Player Arcade mamy inne uciechy. Należą do nich: Single Race, Hot Pursuit, Knockout, Tournament.
  Według mnie to chyba wystarczająco, żeby przykuć się do komputera na kilka ładnych dni. Szczególną uwagę zwracam na opcje Single Player oraz Kariera kierowcy. Tak jak napisałem pierwsza z nich jest bardzo rozbudowana i przez to spotkanie z N4SPD jest urozmaicone. Jeżeli nie wystarczyły Wam dotąd wyścigi, w których uciekaliście przez przeciwnikami, chcąc dopaść pierwszej pozycji na podium, to teraz możecie również pościgać się z policją a także poganiać uciekinierów! To właśnie oferuje opcja Single Player.
  Nie ma nic przyjemniejszego od ucieczki przed policyjnym pościgiem (Hot Pursuit) Syreny wyją, ty wyjesz z radości, ciśniesz pedał gazu do dechy, światła patrolu odbijają się w kokpicie samochodu- jednym słowem pełnia szczęścia ( ok , dwa słowa). Do tego wszystkiego helikopter namierza cię z wysokości podając namiary swoim kolegom. Oczywiście jak przystało na prawdziwą policję, posiada ona super szybkie samochody oraz milą panią na komendzie, która przekazuje swoim kolegom informacje nt. bieżącej sytuacji. Kolejno zgłaszają się kolejne radiowozy meldując posłusznie lub nie, co się dzieje w ich rejonie. Kochani to jest po prostu miód w ustach, wspaniała uczta dla wszystkich właścicieli szybkich samochodów, którzy chcą spróbować ucieczki przed ” Panem władzą”. Uważajcie tamtejsza policja nie jeździ Polonezami Caro a nawet Volswagenem Vento. Ci panowie poruszają się policyjnymi wersjami Porsche lub BMW! Ucieczka przed nimi bywa czasami kłopotliwa, szczególnie gdy szykują na Was zasadzkę w postaci blokady (betonowe bloki na drodze). Ale zaraz, zaraz my mamy coś na takie okazje: szybki wózek oraz wykrywacz radarów policyjnych Cobra, który nabyliśmy na giełdzie samochodów w Słomczynie. To uratuje nam skórę. Warto obserwować od czasu do czasu wskazania tego mądrego urządzonka.
  Z czasem, gdy już zostawicie kilka razy policyjnych ścigaczy za sobą, będziecie mogli wybrać dla siebie inny wózek- szybszy, lepszy.
  Także ściganie uciekinierów jest wielką rozkoszą. Dosyć oglądania nakręconych pościgów w programie 997, teraz macie szansę sami przyskrzynić prawdziwych bandytów. Jeżeli wasz przeciwnik jest dosyć szybki to zawsze jest możliwość ustawienia kolców na drodze- efekt murowany!

  W opcji Single Player Arcade, warto jeszcze zwrócić uwagę na dwa tryby wyścigów: Knockout, który jest biegiem po zwycięstwo, ale uwaga zawsze ostatni w kolejce wypada z gry- wniosek -nie stójcie na końcu, starajcie się być na początku.
  Z kolei wersja Tournament umożliwia nam ściganie się w różnych kategoriach. Od wersji słabszych (wolniejszych) samochodów po najszybsze. Tu liczą się punkty za uzyskane miejsce po przekroczeniu mety. Jeżeli przy końcowym podliczeniu będziecie na pierwszym miejscu, to wiadomo inni mogą wam tylko pozazdrościć.

  Ale tak naprawdę to najtrudniejszy kawałek chleba to…kariera kierowcy. Tu jest dopiero prawdziwa walka o przetrwanie. Z początku wybieramy samochód najniższego rzędu, powód jest tylko jeden- brak gotówki w kieszeni. Zaczynamy od Mercedesa SLK 230 bądź BMW. Wasi przeciwnicy również startują dysponując takimi pojazdami. Samochody oraz trasy, na których przyjdzie Wam ścigać się są mocno zróżnicowane. Jednocześnie każdy z wyścigów ma różną ilość okrążeń oraz różni się od pozostałych. W jednym będziecie się ścigać w kanionach, w innym po zaśnieżonych stokach gór, a jeszcze inny oferuje zalesione tereny górzyste bądź…. specjalny tor wyścigowy.
  Nawiązując do samochodów dostępnych w grze mogę wymienić takie jak: Chevrolet Camaro, Chevrolet Corvette, Ferrari F50 Maranello, Jaguar XKR, Lamborghini Diablo SV, McLaren F1 GTR, Mercedes CLK-GTR, Pontiac Firebird, Porsche 911 Turbo i inne. Miejscami istnieją policyjne odmiany tych pojazdów, którymi możemy się ścigać w opisanej powyżej opcji.
  „Im dalej w las tym więcej drzew”- tak mawia stare przysłowie, tu jest podobnie. Im szybsze samochody tym trudniejsze trasy, lepsi przeciwnicy. Niech Wam się nie wydaje, że to bułka z masłem. Bywa tak, że przeciwnik może spokojnie wygrać z Wam mając gorszy samochód od waszego, bo zna trasę na pamięć i ma opanowany każdy zakręt. Ale można się tego nauczyć- obiecuję.
  Gdzieniegdzie pojawiają nam się trasy specjalne, a to dlatego bo można się na nich ścigać tylko posiadając określoną markę samochodu np. Chevrolet Cup. Uważajcie więc jak dysponujecie gotówką przy zakupie samochodów. W razie złego zakupu możecie sprzedać samochód, ale UWAGA!!! za połowę ceny. Warto więc mieć się na baczności. W zamian za wygrany tor specjalny otrzymujemy specjalny samochód, który jest niedostępny w sprzedaży.

  Inne walory gry czyli muzyka i grafika….

  Po tymi kątami, gra to istny majstersztyk. Grafika jest przepiękna. Jest jeszcze lepsza niż w części trzeciej N4SPD. To wielka przyjemność podziwiać mijane krajobrazy. Bogactwo kolorów (paleta 32-bit) powala każdego gracza. Czasami oślepia nas promyk Słońca, czasami tęcza ukazuje swoje kolory, a jeszcze innymi razy jedziemy w ciemnościach podczas padającego deszczu lub śniegu, gdy słychać wiejący wiatr. Po prostu grafika jest bliska realizmowi. Nawet możemy niechcący zarysować przednia szybę- w momencie gdy dostaniemy odłamkiem żwiru z nawierzchni. To trzeba zobaczyć samemu.
  Muzyka również zasługuje na pochwałę, odgłos ryku silnika jest różnorodny, nie dubluje się z innymi. Każdy silnik „ryczy” inaczej. Dodatkowym atutem jest muzyka- jest skomponowana w zróżnicowanym klimacie, potrafi być spokojna, ale również porywająca do szybkiej jazdy.

  To trzeba zobaczyć i usłyszeć samemu. Ja jako recenzent N4SPD nie jestem doskonałym medium. Najlepiej jeżeli sami przekonacie się o tym co tu czytacie. Wrażenia są ogromne i nie przemijają. Zastanawiam się, co jeszcze można wymyślić żeby podnieść tą już i tak stojącą wysoko poprzeczkę. No cóż- poczekamy, zobaczymy.

  Tak naprawdę doszukałem się tylko jednej wady. Trasy na których się ścigamy są okrążeniami, a przecież pamiętacie część pierwszą The Need for Speed. Tam niektóre trasy były podzielone na fragmenty(!) To było coś przepięknego, trasy prowadziły przez Alpy, miasto, wieś; bywały trudniejsze odcinki oraz łatwiejsze. Najważniejsze, że nie było takiej monotonii, którą możemy zauważyć w High Stakes. Przecież można było się pokusić o właśnie taki układ trasy jaki był w części pierwszej, a tak po pewnym czasie znamy już trasę na pamięć i przejazd kolejnego np. 8 okrążenia wywołuje u nas śpiączkę.

  Pomimo tego gorąco polecam N4SPD High Stakes, ponieważ nie ma ona sobie równych.

  Minimalne wymagania sprzętowe:

  • P233MMX, 32MB, karta graficzna zgodna z D3D, karta muzyczna zgodna z Direct Sound, Win95/98, CD-ROMx8

  Zalecane wymagania sprzętowe:

  PII 350 MHz, 128MB, karta graficzna zgodna z D3D, karta muzyczna zgodna z Direct Sound, Win95/98, CD-ROMx32

  Dystrybutorem gry Need for Speed: High Stakes na terenie Polski jest firma IPS.