Strategiczne gry do pobrania dla dziewczyn za darmo

Motoracer 2

Motoracer 2

Post by relatedRelated post

      Witam wszystkich w kolejnym numerze. Dziś nic innego jak… wyścigi motocykli. Nie będą to tylko ścigacze rodem z MadMax I, ale „pośmigamy” również maszynami typu Cross. Tak, tak choć zima za pasem i nasze ogniste rumaki stoją już w garażach czekając wiosny, my mamy możliwość potrenowania na symulatorze. Tak się złożyło, że właśnie przypadł mi zaszczyt opisania dla Was najnowszego dziecka ze stajni Electronic Arts i Delphine Software Int. pod tytułem Moto Racer 2.
Wiem, wszyscy zapewne oddali się na chwilę wspomnieniom, kiedy to na naszym rynku pojawiła się pierwsza część tej gry. Mnie osobiście gra bardzo się spodobała; to był zapewne powód, dla którego wysiedziałem przed monitorem mojego komputera ładne parę godzin…
Możecie sobie wyobrazić jaka była moja reakcja na temat informacji o ukazaniu się kontynuacji. Mam nadzieje, że nie jestem samotnikiem w tej dziedzinie, że Wy również czekacie na moment kiedy to w.w. produkt „odpalicie” na swoich komputerach i oddacie się szaleńczej jeżdzie z prędkością ponad 300km/h.
Ja już to zrobiłem i zaraz pochwalę się moimi wrażeniami…

3 , 2 , 1 , GO!
 

      W słuchawce usłyszałem szybkie i stanowcze GO!, które bezsprzecznie zmusiło mnie do poruszenia manetką gazu. W jednej chwili strzałka w obrotomierzu skoczyła gwałtownie na cyfrę 14, co świadczyło, że silnik mojej maszyny uzyskał 14 tysięcy obrotów na minutę. Czekałem na ten moment, aby szybko puścić sprzęgło i pognać przed siebie – co zresztą uczyniłem… He, he ponad sto koni mechanicznych robi swoje, nawet nie zdążyłem zauważyć kiedy przekroczyłem 100 km/h, zresztą co to dla mnie i dla mojego motoru. To był dopiero początek tej szaleńczej przejażdżki.
Odruchowo zmieniając biegi nabrałem dużej prędkości, aby potem oddać się manewrom przy zakrętach. Trasa nie była łatwa, sporo rywali, ale wiedziałem, że ten wyścig jest mój, czułem moc mojego ogiera. On sam podpuszczał mnie żebym dał jeszcze więcej gazu.

… wreszcie koniec zakrętów, minąłem już większość moich przeciwników, zostało już tylko kilku i … mało czasu. Gwałtownie ruszyłem manetka, motorem lekko szarpnęło, jeszcze tylko ten jeden. W szaleńczym tempie gnałem za nim widząc, że zbliżamy się do ostatniego zakrętu. Lekko zwolniłem – on nie, na chwilę pomyślałem, już po mnie, nie wygram, ale prędkość zgubiła tym razem jego a nie mnie… wpadł w poślizg, jego motor wbił się w bandę, on ślizgał się po nawierzchni. Gdy mijałem linię METY widziałem w lusterku jego złość…
No cóż… zdarza się każdemu, nawet najlepszym. Z wielką radością podniosłem dłoń na znak wygranej!
Ładny początek sezonu – pomyślałem idąc w kierunku podium po wygraną.

Te i jeszcze wiele innych emocji, możecie przeżyć grając w Moto Racera 2. Już samo INTRO po uruchomieniu gry budzi w nas potrzebę prędkości.

MENU:

Intro to dopiero początek. Po nim mamy do dyspozycji szczegółowe (lecz nie bez przesady!) menu. Praktycznie najważniejsze funkcje kryją się pod panelami: Options, Editor i Start.
W module Options istnieje możliwość różnorodnych modyfikacji związanych z przebiegiem samej gry. I tak… w opcji: Controllers zmieniamy ustawienia klawiszy sterujących naszym pojazdem jednośladowym. Od razu chce nadmienić, że w grze istnieje możliwość wzięcia udziału aż 4 graczy co jest raczej niespotykane. Możliwość ta dodaje grze uroku i zachęca do rywalizacji np. z kolegami.
Jeśli chodzi o panel Sound&Music; możemy w nim przestawić parametry odgłosów specjalnych jak np. zderzenia z bandą bądż piski opon; muzyki odgrywanej na bieżąco z CD (audio może być odgrywane w dwóch trybach: 8 bitowym i 11kHz-wersja mono oraz 16 bitowym i 22kHz-stereo), parametry innych dżwięków również możemy zmienić w tej opcji.
Moduł Game pozwala nam na wybranie liczby motorów biorących udział w wyścigu. Maksymalnie może ich być 12, co nie jest zbyt dużym tłokiem na drodze.
Bardzo ważnym elementem w panelu Options są ustawienia dotyczące parametrów wyświetlanego obrazu czyli Display. Gra standardowo korzysta z DirectX6.0, a wdając się w szczegóły z DirectDraw. To zapewnia nam płynną animację i szybką akcję – oczywiście jeśli dysponujemy poza tym odpowiednio szybkim sprzętem. DirectDraw jest uważany tu za podstawowy sterownik wyświetlania, ale jeżeli posiadasz np. akcelerator Voodoo to możesz ten sterownik zmienić na obsługujący twoją kartę dopalającą. Oprócz tego możemy również ustalić w jakim trybie chcemy grać, czyli krotko mówiąc jaka rozdzielczość obrazu wyświetlanego interesuje nas, aby gra „chodziła” płynnie. Chyba że chcemy pojeżdzić… żabką (!) Do dyspozycji zaoferowano nam mnóstwo rozdzielczości, począwszy od starej poczciwej 320×200 kończąc na 1024×768 oczywiście wszystko w 16bit-owym kolorze. Wow!!!
Poziom detali również może ulec zmianie. Standardowo ustawiony na bardzo wysoki może zostać zmieniony na bardzo niski, uwzględniając wartości pośrednie.
Dodatkowo mamy jeszcze do dyspozycji menu w trakcie odbywania wyścigu, a w nim także możemy zmienić opcje podane wyżej plus jeszcze inne związane z efektami specjalnymi. Zaliczam do nich: Reflection, Antialias, Filtering, Hi-res Shadow, Dithering.
Twórcy gry twierdzą, że kartami graficznymi najlepiej współpracującymi z Moto Racer 2 są: Matrox G-200, karty oparte na chipsecie Intel740, Riva128 oraz oczywiście 3DfxVoodoo. O innych kartach nic na razie nie wiadomo…

Zanim przejdę do samego wyścigu, chcę opisać pewną nowość w dziedzinie wyścigów motocykli. Mowa o edytorze tras – potężnym narzędziu, za pomocą którego możemy budować swoje własne trasy!

EDYTOR TRAS:
      Jednak jeżeli nie chcesz od początku tworzyć własnej trasy, możesz przekształcić już gotowe. Zabawa przednia – ręczę. Edytor pozwala konstruktorowi na dowolne ukształtowanie terenu – czy to w pionie czy w poziomie, jednakże przez cały czas kontroluje nasz tor od strony fizyki. W momencie zbyt ostrego zakrętu fragment utworzony jest podświetlany na kolor czerwony i wadę konstrukcyjna trzeba usunąć.
Dodatkowo na każdym odcinku trasy możemy umieścić punkty kontrolne tzw. Checkpoint, które dodają nam czasu na przebycie następnego odcinka. Kolejnym elementem jest możliwość wprowadzenia nierówności terenu, które nie musze tłumaczyć, utrudniają nam przejażdżkę. Do naszego toru, dodajemy oprawę graficzną (związaną z wybranym motorem) spośród kilku już gotowych.
Dodatkowym atutem wpływającym na atrakcyjność edytora są zmienne warunki pogodowe, które możemy ustalić oraz jeszcze jeden element – możliwość stworzenia swoich własnych kilku torów ujętych w opcje mistrzostwa. ścigamy się wtedy w zawodach na swoich własnych torach. Czy czujecie już inwencję twórczą? bo ja tak!

Były już opcje, był edytor tras, czas na START!

      A tu wybieramy grę lokalną bądż po sieci. Na jednym komputerze może grac aż 4 zawodników – oczywiście nie jednocześnie!
Następnie naszym oczom ukazuje się następny wybór dotyczący tym razem poziomu trudności. Istnieją trzy poziomy: Easy (łatwy), Medium (średni) oraz Hard (trudny). W zależności, który szanowny graczu wybierzesz będziesz musiał włożyć mniej lub więcej wysiłku w pokonanie rywali. Twój wybór.
A rywali będziesz mógł pokonać w dwóch typach rozgrywek: Single czyli w pojedynczym rajdzie oraz w Championship czyli w mistrzostwach. Poza tym istnieje jeszcze jedna forma przejazdu – Practise.

Practise – trening czyni mistrza…
Podczas treningu- wiadomo doskonalimy technikę jazdy. Wybieramy dowolny z istniejących torów i jazda!
A jest z czego wybierać, ścigać możemy się w Wielkiej Brytanii, pośród lasów Amazonii oraz po piaskach Sahary. Tory są dodatkowo podzielone pomiędzy motory dwóch typów: ścigacze oraz typu cross. Jeśli już mowa o motorach to autorzy dysponują prawami do reklamowania motorów japońskiej firmy Yamaha. Dzięki temu możemy dosiadać tych ognistych rumaków i sprawdzać ich osiągi. Jazda z prędkością ponad 300 km/h nie jest igraszką nawet na komputerowym symulatorze…
Same motory posiadają specyficzne właściwości, jeden ma świetne przyspieszenie, inny ma dużą prędkość maksymalną z kolei jeszcze inny posiada doskonałą przyczepność. Ja osobiście wolę motor z dobrą przyczepnością (Grip), która rekompensuje mi ubytki w prędkości maksymalnej. Łatwiej prowadzić motor z lepszą przyczepnością, gdyż trasy są kręte i niebezpieczne, szczególnie dla początkującego gracza. Jeśli chcesz sobie utrudnić życie a jednocześnie lepiej wykształcić swoje umiejętności do dalszej „walki” to możesz zmienić warunki atmosferyczne. ścigać możemy się podczas dnia, nocy dodatkowo ustalamy warunki pogodowe w postaci mgły, śniegu, palącego Słońca a nawet tornada.

Championship – tu już nie ma żartów

      Do wyboru jest kilka typów mistrzostw: wyścigi Cross, Super Bike (na ścigaczach), Cross-Super Bike, Custom czyli dobrany przez gracza wedle jego upodobań oraz Unlimited – ostateczny, największy i najtrudniejszy wyścig.
Tu niestety narzucone są nam warunki w jakich przyjdzie nam ścigać się. Nie możemy zmieniać warunków pogodowych ani czasowych. Naszym celem jest po prostu wygrać. Rywale to istni profesjonaliści, są bezwzględni, zajeżdżają drogę, spychają cię na boki. Obowiązuje jedno prawo – prawo dżungli.
Bardzo ważnym elementem, którego nie wolno mi pominąć jest charakter rozgrywania wyścigu. Przy okazji wybrania Practise czy wyścigu pojedynczego (Single) ustalamy czy chcemy mieć tryb symulatora czy też typu Arcade. Ten wybór jest chyba jednym z ważniejszych czynników mających wpływ na przebieg gry. Gdy gramy w trybie symulacji, motor zachowuje się zupełnie inaczej niż w przypadku trybu Arcade. W momencie gdy uderzamy w bandę motocyklem, kierowca spada z niego – takiego rozwoju wypadku nie można zauważyć w trybie Arcade, wtedy obijamy się tylko o bandy i jedziemy dalej.

Kilka słów o samej grze…

Gra Moto Racer 2 zasługuje już na wstępie na wielką pochwalę. Dlaczego? a to z takiego powodu, że nie jest plagiatem części poprzedniej. Owszem rozwija treść części pierwszej, ale nie kopiuje jej. Ponadto od samego początku gra urzeka piękną grafiką i płynną animacją. Zastosowane techniki specjalne stwarzają środowisko w grze bardzo realnym. Sam ruch motocyklisty składającego się na zakrętach jest bliski perfekcji. Widać istotne zmiany, twórcy nie osiedli na laurach, to bardzo cieszy.

W ten sposób staram się namówić wszystkich do zakupienia w.w. produktu firmy Electronic Arts i DSI. Jest to udana kontynuacja części pierwszej, która wnosi dużo innowacji. Szczególnie chcę zwrócić uwagę na moduł edytora, tego wcześniej nie było. Jest to bardzo pożyteczne narzędzie, które dostarcza mnóstwo satysfakcji.
Zaawansowane techniki tworzenia tego symulatora pozwoliły na uzyskanie znakomitego efektu. Według mnie, gra może być pretendentem do tytułu najlepszych wyścigów motocyklowych roku.
Wszystkich jeszcze nie zdecydowanych zapewniam, że Moto Racer 2 to bardzo udany produkt, a jazda na motocyklu klasy 500 cm3 to istna frajda. Tymi słowami żegnam się z Wami i biegnę czym prędzej do garażu odkurzyć swoją starą Jawę350…

Wymagania minimalne: P233MMX, 32MB RAM, Win95, akcelerator graficzny, CD-ROM x12 Wymagania rekomendowane: PII300, 64MB, Win95/98, akcelerator graficzny, CD-ROM x24

OCENA:       No cóż, przyszła pora na ocenę. Moi mili parafianie… oceniam grę w skali 10-cio punktowej na 9 oraz błogosławię wszystkich którzy wsiądą za kierownicę tych warczących rumaków…

Dystrybutorem Moto Racer 2 jest firma IPS Group.

About