Strategiczne gry do pobrania dla dziewczyn za darmo

King’s Quest VIII Mask of Eternity

King’s Quest VIII Mask of Eternity

Post by relatedRelated post

      … W królestwie panował spokój, ale tylko pozorny. Król od rana dyskutował ze swoim sługą na temat postawienia kolejnego spichlerza, gdy nagle w magicznym lustrze pojawił się obraz zwiastujący daleką przyszłość. Pewien mag zamieszkujący na swej fruwającej wysepce postanowił wreszcie użyć tajemniczej maski. W efekcie wywołał jakąś reakcję łańcuchową, która doprowadziła do eksplozji maski (rozleciała się na cztery strony świata), a także do kataklizmu. Złe moce zostały uwolnione, w efekcie wszyscy ludzie w królestwie zostali zamienieni w kamienne posągi. Czy aby na pewno wszyscy? Nie bo nie było by tej bajki! Pewien bohater sięgnął po fragment maski, który spadł tuż obok niego i jako jedyny (a może nie?) nie zamienił się w posąg…teraz biedny chłop musi uratować swój świat przed zniszczeniem… albo raczej odwrócić bieg wydarzeń. Nie pytajcie mnie czemu wy musicie wcielić się w rolę tego bohatera i przywrócić świat do normalności…

Jak wielu z was przyzna, seria „King’s Quest” była jedną z bardziej ulubionych wszystkich fanów przygodówek. Pamiętam ,że ja i moi znajomi świetnie się bawiliśmy, kiedy graliśmy w siódmą część tej bajecznej gry. Nawet nie wiecie jak wielka była moja radość, kiedy w swoje łapki dostałem ósmą część gry. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że jest to zwykły TPP rozgrywający się w świecie fantasy.
Co właściwie skłoniło producentów do zmiany engine, spyta wielu tych którzy znali ten cykl Sierry. Na to pytanie i inne które się nasuną postaram się powoli odpowiedzieć. No więc zaczynajmy… To, co niewątpliwie rzuca się w oczy zaraz po starcie, to grafika i cała reszta oprawy, bo to przecież TPP, a nie kolejna część przygodówki. Wszystko wygląda inaczej, wspaniale, naturalnie wymagany do tego jest akcelerator, bo inaczej to strasznie ubogo by było. Od razu zostajemy wrzuceni w wir jakiegoś wydarzenia i nie mamy za bardzo pojęcia o co w ogóle chodzi (gdyby nie intro) i co należy teraz zrobić. Zaczyna się rodzić zwątpienie, gdyż kraina jest spora, a pomysłów na początku niewiele. Więc zaczynamy się rozglądać jak żyd po pustym sklepie i łazić tu i tam, natykając się co jakiś czas to na ogra, to na innego potworka, co kończy się dla niego żle, a my możemy coś znależć. Już więc wiecie, że macie do czynienia z typową grą 3D TPP, w której będzie trzeba trochę pomyśleć, trochę pobiegać, a od czasu do czasu dać w mordę. Dla tej ostatniej przyjemności dane wam będzie znależć kilka rodzajów broni, pancerze i magiczne składniki.
A więc mamy już jako takiego bohatera i nie wiemy co z nim począć, no może wiemy… możemy zrobić kila rzeczy. Po pierwsze jak sobie wstępnie pobiegaliście, to możecie sobie poskakać, ewentualnie potrenować walkę wręcz na pobliskiej tarczy strzeleckiej. Nasz bohater może jeszcze podnosić przedmioty, używać ich i prowadzić dialog z innymi osobnikami. Jak wszyscy widzicie możliwości nie za wiele, ale przez to nie ma zbędnych komplikacji. Nasz bohater w którego się wcieliliście, nie jest zbyt perfekcyjnie animowany, porusza się jakoś kiepskawo i mało realistycznie. Żeby tego było mało to nasz superhero reaguje strasznie dziwnie na przeszkody, wyobrażcie sobie taką sekwencje: biegniecie w stronę otwartych drzwi, buja się szyld, nasz bohater trafia w niego głową i co ? i odrzuca go ze dwadzieścia metrów! Kamera w grze jest dosyć dziwnie umiejscowiona, niby z tyłu za plecami, ale nie do końca. Lecz twórcy gry przewidzieli możliwość operowania kamerą, dzięki prawemu przyciskowi myszki. Możemy ją zbliżać, jak i oddalać, przesuwać na boki.
Musze was zmartwić, ale w grze nie znajdziecie scen przesiąkniętych brutalnością ani strumieni lejącej się krwi. Bo nawet zabici niewiele krwawią, jeśli jesteśmy przy przeciwniku to pora wspomnieć o walce. Ogólnie rzecz biorąc walka nie sprawia żadnych trudności (sterowanie), problem mogą stanowić przeciwnicy i uzbrojenie jakim dysponują. Jedni będą posiadać pałki, inni miecze, topory, a my na początku mamy do wyboru… pięści, lewą lub prawą.
Grafika „King’s Quest VIII: Mask of Eternity” stoi na niezłym poziomie, trudno powiedzieć by powalała z nóg. Jeśli używacie akceleratora jako domyślnej karty to gra automatycznie włącza rozjaśnianie, w efekcie czego nic nie widać. Kiedy wybieramy obsługę programową grafiki, to spoko można rozjaśniać i wszystko nabiera innych kształtów. „Mask of Eternity” stanowi jakby cos w rodzaju nowego nurtu który chciała narzucić Sierra zmieniając standardową przygodówkę w przygodę z domieszką TPP. Wielu zwolenników serii na pewno będzie kręcić nosami, ale ja uważam że nie ma takiej gry która zadowoli wszystkich. Mnie osobiście „King’s Quest” podobał się cholernie i spokojnie polecam go wszystkim.

Wydawcą na terenie Polski jest Optimus.

Wymagania sprzętowe: Procesor Pentium 166MHz, 32MB Ram, CD-Rom x6, WIN 95/98, zalecany 3Dfx.

About